W Karpatach wiele szczytów, grzbietów i dolin nosi tą samą nazwę. Spotkamy co niemiara Magur, Pzysłopów, Jaworzyn i Kiczor. Zawdzięczamy to pasterzom wołoskim, którzy zasiedlali Łuk Karpat i w podobny lub taki sam sposób nazywali kolejne obszary górskie. W dniu 23 września 2020 r. wybraliśmy się na Polanę pod jedną z beskidzkich Kiczor, a przy okazji zwiedziliśmy zawojski Przysłop i Stryszawę 🙂
Wycieczkę rozpoczęliśmy na Przysłopie (Zawoja/Stryszawa) i szliśmy fragmentem czerwonego szlaku łączącego Suchą Beskidzką z Zawoja. Jest to najstarszy szlak w polskich Beskidach Zachodnich wyznakowany przez dr Hugo Zapałowicza w 1906 roku. Na tym szlaku zdjęcie z banerkiem to obowiązek 🙂
Następnie poszukaliśmy żółtych znaków i ruszyliśmy w stronę Polany pod Kiczorą.
Polna pod Kiczorą to widokowe miejsce, z którego bardzo dobrze widoczny jest Przysłop, oraz szczyty Beskidu Makowskiego m.in. Mioduszyna - tam już byliśmy 🙂 Widać także grzbiet Magury z charakterystyczną wieżą widokową należącą do Hotelu Beskidzki Raj.
Pora odpocząć i nacieszyć się widokami.
Po odpoczynku żółtym szlakiem wróciliśmy na Przysłop, w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Centrum Zabawki Drewnianej w Stryszawie.
Druga część naszej grupy wędrowała po Przysłopie i doszła do Klasztoru Karmelitów Bosych w Zawoi - Zakamieniu. Poniżej zdjęcia z wycieczki na Przysłop w dniu 16.09.2020 r. (całość relacji na stronie ŚDS).